Zapraszamy także do: www.itn.edu.pl

Rok założenia - ANNO DOMINI 2008



Bliska niebu i sercu

Takim tytułem zdecydowałem się określić osobę, która wpłynęła na moje życie. Jest nią Michalina Chełmońska-Szczepankowska - moja Babcia, jakże bliska memu sercu. Bez kozery mogę wyznać, że była poetką i mistyczką. Piszę o tym nie po to, by dodawać autorce splendoru lub odkrywać duchowe pierwiastki w jej poezji, bo one istnieją, o czym zaświadcza twórczość Michaliny Chełmońskiej. Kwiaty poetki w jej wierszach, choć minęło 70 lat od jej śmierci, wciąż pachną i poruszają się na wietrze, czy to w zbożu, czy na łąkach, jakby zapewniały, że „ Jest Bóg i czegóż ci więcej?!” (Jan Kasprowicz). Nasza poetka wręcz gloryfikuje otaczającą nas przyrodę - dzieło Stwórcy:

„Kocham róże i jaśminy,
I pszeniczny kłos!
Nad polami śpiew ptaszyny -
I kukułki głos”.
(Kocham)

Tak, jak Michalina Chełmońska chodziła w niedzielne popołudnia z trójką własnych dzieci na spacery do lasów, pól i łąk, tak też czynił mój ojciec Henryk z czwórką swoich dzieci, pokazując nam przeróżne dziwy przyrody. Jesień, podobnie, jak dla poetki była ulubioną porą roku mego ojca - ukazując przy tym ciężką pracę rolnika.

„A nad moją polską ziemią
Złote słońce wschodzi
Moja ziemia zaorana
Zdrowy chleb nam rodzi”.
(A nad moją polską ziemią)

Już od wczesnej młodości ojciec mój przekazywał mi wszelkie informacje o swej matce Michalinie, gdyż widział, że posiadam jego charakter i usposobienie. Dlatego też otrzymałem w spadku od niego ręko-pisy poezji mojej Babci oraz wszelkie pamiątki i precjoza.

„Ja was ogromnie kocham o dzieci
Piosnka ma do was na skrzydłach leci
I rwie się do was jako to ptaszę
Leciuchno wzlata nad główki wasze”.
(Do dzieci)

Po śmierci mego ojca i po wychowaniu syna Pawła - przyszedł czas realizacji moich zamierzeń do-tyczących twórczości Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej. Nie od razu wiedziałem, jak mam się zabrać za Babciną twórczą schedę. Pamiętając jednak na zobowiązujące mnie słowa ojca, że mam wydać drukiem rękopisy poezji Babci, uświadomiłem sobie, że jest to dla mnie nie lada wyzwanie. Problem tkwił między innymi w tym, że Michalina Chełmońska napisała około 1500 wierszy oraz wiele opowiastek i za-gadek dla dzieci. Czekał mnie ogrom pracy i pytanie jak mam tego dokonać.
Całość twórczego dorobku Babci podzieliłem tematycznie, a następnie sukcesywnie zacząłem wy-dawać jej poezje w formie książkowej. Zważywszy na wysokie koszty z tym związane musiałem rozłożyć w czasie to szczytne zadanie. Podjęte przeze mnie przedsięwzięcie trwa do dziś. Trzeba też wiedzieć, że poszczególne wydania poezji trafiają od ponad dwudziestu lat do rąk uczniów w formie nagród dla laurea-tów za udział w konkursach recytatorskich w szkołach na terenie Ziemi Mazowieckiej. Oto dotychczasowe publikacje książkowe, które wydałem własnym sumptem:

  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, Wybór poezji, Niepokalanów 2000 r., nakład 1000 egz.
  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, A nad moją polską ziemią, Poezje, Łódź 2003 r., nakład 1000 egz.
  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, Zostaw po sobie dobro, Poezje, Warszawa 2009 r., nakład 500 egz.
  • Piotr Szczepankowski-Chełmoński, Ocalić od zapomnienia, Monografia, Niepokalanów 2010 r., na-kład 1000 egz.
  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, Daj jak najwięcej dobra. Poezje, Niepokalanów 2010 r., nakład 1000 egz.
  • Czesław Ryszka, Na drogach łaski, książka, Michalineum 2013 r., nakład 1000 egz.
  • Jan Gajur, Dobra pani, inna niż my, książka, Niepokalanów 2014 r., nakład 1000 egz.
  • Anna Seredyńska, Cicha święta, książka, Niepokalanów 2018 r., nakład 1000 egz.
  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, Ranna rosa, Poezje, reprint - Księgarnia Polska 1908 r., Warszawa 2018, nakład 500 egz.
  • Michalina Chełmońska-Szczepankowska, Wybór poezji, Michalineum 2023 r., Wydawca Szkoła Podstawowa w Słupnie im. Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej, nakład 1000 egz.

Ocalić od zapomnienia cichą świętą

Wszystko, co uczyniłem i czynię w sprawie propagowania twórczości poetyckiej mojej Babci Mi-chaliny, a przyszło z woli Bożej, dziękuję niebiosom za każdą Babciną zwrotkę:

„A po co, matuś, w blask się oplatać
I mknąć szlakami gwiezdnymi?...
Trzeba wysoko myślami wzlatać,
Aby żyć dobrze na ziemi”.
(Obłoczki)

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że posiadam charakter mego Ojca, a i po części również Babciny. Czuję, że patrzy na mnie z nieba przychylnym okiem i wspiera w kolejnych przedsięwzięciach wypraszając potrzebne łaski. Jakież one są? Już od 10 lat jestem wydawcą kwartalnika „Ranna Rosa”, któ-rego nazwę zaczerpnąłem od debiutanckiego tomiku wierszy Michaliny Chełmońskiej wymienionego po-wyżej. Wspomnę, że „Ranna Rosa” jest czasopismem o charakterze stricte katolickim, które zawiera treści wzorowane na życiu mojej Babci Michaliny. Autorzy artykułów wskazują na to, co szlachetne i prawe. Nadmieniam, że dystrybucją tegoż pisemka zajmuję się osobiście wysyłając pocztą do poszczególnych parafii na terenie Mińska Mazowieckiego i powiatu za przyzwoleniem księży proboszczów. Nakład „Rannej Rosy” wynosi 1000 egzemplarzy. Dopowiem, że „Ranna Rosa” jest bezpłatna.
Jeśli ktoś z „ciekawskich” pyta mnie, skąd biorę na to „kasę”, to odpowiadam, że jadę do Zakopane-go i ją odkopuję...

„Uśmiech to jest coś
pięknego tak,
jak woń konwalii,
jak w zbożu mak”.
(Uśmiechnij się!...)

W jakim celu tyle zachodu? Oto jest pytanie… Prawidłowa odpowiedź brzmi: z miłości do Babcinej poezji. Nic dodać, nic ująć.

„Kocham cię, Polsko!... twoje kościoły,
Przydrożne krzyże i wiejskie szkoły
Twe miasta sercu memu też drogie -
I wsie ubogie”.
(Kocham cię, Polsko!...)

Siła woli i siła ducha

Jeśli dodam na koniec, że w Mińsku Mazowiecki stoi granitowy głaz z pamiątkową tablicą poświę-coną poetce i nauczycielce Michalinie Chełmońskiej, to serce się raduje (własna inicjatywa i koszt). Wtedy, jakbym słyszał z nieba głos mojej Babci:

„O, patrz z zachwytem na ten świat
I wielbij Stwórcę-Boga.
I kochaj ludzi, ziemię swą,
Dzieweczko moja droga!”.
(Ranek)

Cóż więcej można napisać? Niechaj cytaty z wierszy mojej Babci powiedzą same za siebie…

„Wśród traw kobierca słoneczko z nieba
Ogrzewa kwiatków rój,
A tobie serca rodziców trzeba,
O, ty - kwiateczku mój!”.
(Twoja duszyczka)

„Serce dobre, a tak czyste,
Jak kropelki ros przejrzyste -
To bogactwo, to skarb wielki
Tej ubogiej, tej Anielki!”.
(Anielka)

Nam śmiertelnikom wydaje się, że siła woli, to ważna cecha i faktycznie tak jest. Prócz niej jest jeszcze siła ducha, która stanowi rdzeń naszego jestestwa i jak latarnia rozświetla nam drogę ku niebu. Michalina Chełmońska-Szczepankowska mimo trudów życia kroczyła nią do końca, by zasłużyć na Boży wawrzyn.

Piotr Szczepankowski-Chełmoński, wnuk poetki