Zapraszamy także do: www.itn.edu.pl

Rok założenia - ANNO DOMINI 2008



Słów kilka o Kręgu Przyjaciół
Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej
(1885-1953)

Takim tytułem zdecydowałem się określić osobę, która wpłynęła na moje życie. Jest nią Michalina Chełmońska-Szczepankowska - moja Babcia, jakże bliska memu sercu. Bez kozery mogę wyznać, że była poetką i mistyczką. Piszę o tym nie po to, by dodawać autorce splendoru lub odkrywać duchowe pierwiastki w jej poezji, bo one istnieją, o czym zaświadcza twórczość Michaliny Chełmońskiej. Kwiaty poetki w jej wierszach, choć minęło 70 lat od jej śmierci, wciąż pachną i poruszają się na wietrze, czy to w zbożu, czy na łąkach, jakby zapewniały, że „ Jest Bóg i czegóż ci więcej?!” (Jan Kasprowicz). Nasza poetka wręcz gloryfikuje otaczającą nas przyrodę - dzieło Stwórcy:

Wszystko na świecie przeminie
Jesteśmy tylko w gościnie
Prawdziwy dom czeka w niebie
I na mnie i na ciebie.
Bogusława Kaszuba

Krąg Przyjaciół Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej jest wspólnotą, która po-wstała spontanicznie z potrzeby serca. Nie posiada statutu, ale za to jest otwarta na to, co Boże, służąc bliźniemu. Przewodzi nam Jezus i Maryja. Natomiast naszą patronką jest Michalina Chełmońska-Szczepankowska.

Ja, niżej podpisana, Bogusława Kaszuba jestem najstarszą osobą Kręgu Przyjaciół Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej oraz jedną z pierwszych jego założycieli.

Do Kręgu należą m. in. Piotr Szczepankowski - wnuk patronki, Barbara Wilk z mężem Zdzisławem, Jan Gajur, Czesław Ryszka, Urszula Gniado, Artur Piętka, Anna Juszkowska, Katarzyna Siurek, Marcin Skarżyński, Robert Ślusarczyk, Anna Madoń, a także najbliższa rodzina naszej poetki i nauczycielki: Teresa Szczepankowska-Ostrowska, Małgorzata, Rafał i Artur Szczepankowscy oraz pisząca te słowa Bogusława Kaszuba. Naszym duchowym przewodnikiem jest Ks. Prałat Jerzy Mackiewicz - proboszcz parafii Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że założony w styczniu 2014 roku Krąg Przyjaciół Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej, stawia sobie za cel szerzenie kultu prywatnego Michaliny Chełmońskiej. Sprawy związane z rozpoczęciem procesu informacyjnego wyma-gają jednak dłuższego czasu. W związku z powyższym można zaobserwować zainteresowanie wśród parafian, a szczególnie w kościele parafialnym Narodzenia NMP w Mińsku Mazowieckim, do której to parafii należała ś. p. Michalina. Jest nadzieja w Bogu, że po latach zapomnienia (50 lat komuny), kult prywatny, szerzony przez Krąg Przyjaciół, wyda liczne owoce ku chwale Bożej i pożytkowi wiernych.

W ostatnim czasie - publicznie, podczas uroczystości odsłonięcia i poświęcenia obelisku pamięci Michaliny Chełmońskiej, a także pisemnie, złożył świadectwo natychmiastowego uzdrowienia z choroby alkoholowej członek Kręgu, pan Zdzisław Wilk z Mińska Mazowieckiego.

Michalina Chełmońska-Szczepankowska była gorliwą katoliczką, kochająca Boga i Ojczyznę, znana ze swoich cnót i charyzmatów oraz zasług dla wielu parafii. Jej doczesne szczątki spoczywają na cmentarzu parafialnym w Mińsku Maz. Grób naszej patronki nawie-dzają parafianie, mieszkańcy Mińska i okolicznych wsi, młodzież, dzieci z rodzicami, nau-czyciele, a także, co zrozumiałe - członkowie Kręgu Przyjaciół szerzący kult prywatny oraz osoby chore i cierpiące, które proszą Boga o łaski uzdrowienia ciała i duszy za wstawiennic-twem ś. p. Michaliny.

Jan Gajur, pisarz i teolog, znawca życia i twórczości Michaliny Chełmońskiej-Szcze-pankowskiej, często zamieszcza swoje artykuły na łamach „Rannej Rosy”. Nazywa poetkę „apostołką poezji i miłości, która kierowała swoje wiersze głównie do najmłodszych, wlewa-jąc w ich serca to co Boże, swoją czułość, ciepło i miłosierdzie. Będąc poetką i nauczycielką traktowała swoje życie i swoją twórczość jako misję apostolską, maksymalnie pomnażając ewangeliczne talenty w służbie Bogu, Ojczyźnie i bliźniemu”.

Jan Gajur pisze o naszej poetce również i to, że „Jej trud poświęcenia, pokorne życie i twórczość nie poszły na marne i przynosi wciąż nowe owoce. Wśród znawców jej życia i twórczości panuje przekonanie, że Michalina Chełmońska oręduje za nami w niebie. Wielu z nich wyraża przekonanie i oczekuje, by mińska poetka została patronką dzieci i nauczycieli”.

Jako najstarsza członkini Kręgu Przyjaciół i jedna z pierwszych jego założycieli je-stem nie tylko dumna, ale przede wszystkim pełna Bożej radości. Wiersze naszej poetki są nie tylko ukojeniem dla duszy, ale też balsamem dla serca, o czym świadczą choćby zamieszczone poniżej trzy przykładowe jej utwory.

Modlitwa poranna

O, Przenajświętszy, co królujesz w niebie,
Pierwszą myśl moją wznoszę do Ciebie,
Zaledwie grzeszne swe oczy otworzę -
O, Wielki Boże!
Powstaję rzeźwo z mojego barłogu,
I hołd najgłębszy składam memu Bogu,
Dzięki Ci Stwórco, za poranne zorze -
O, Wielki Boże!
I wnet wyznaję me grzechy i nędzę -
A prac codziennych moją szarą przędzę
Znów ofiaruję Ci w łzach i pokorze -
O, Wielki Boże!

Do mego anioła

Gdy smuga dnia świetlana
Na nowy życia znój
Budzić mię będzie z rana
Aniele przy mnie stój!
Gdy z sercem swym i światem
Ja będę toczyć bój
Okaż się moim bratem
Walcz ze mną, bracie mój!...
A kiedy mię otoczy
Piekielnych pokus rój
Mdłe ciało, duch ochoczy
Broń mię, Obrońco mój!

Czuwałeś noc całą…

Czuwałeś noc całą nade mną,
O, jakżeś Ty dla mnie był hojny!
W krąg było tak cicho i ciemno…
I taki sen miałam spokojny.
Aniele przecudnej urody,
Ty byłeś wciąż przy mnie tajemnie,
Od złej Ty mię strzegłeś przygody,
I szatan - wróg odszedł ode mnie.
Sen miałam bez trwóg i bez marzeń,
O, słodki Aniele mój boży!...
I widmo straszliwych wydarzeń
Nie budzi już lęku, nie trwoży.

Drodzy Czytelnicy „Rannej Rosy”, niżej podpisana nie byłaby sobą, gdyby nie zamieściła, jakże pięknych wybranych myśli Michaliny Chełmońskiej. Bogate życie duchowe poetki w pełni te myśli potwierdza.

Kocham Cię, uwielbiam, cześć i pokłon Ci oddaję
o najśliczniejsze Oblicze najmilszego Jezusa mojego,
szlachetna pieczęci Bóstwa,
w Tobie się zatapiam całą duszą moją,
błagam Cię, abyś, na sercu moim wyraził Boskie swe rysy,
abym się w Ciebie ciągle wpatrywać mogła tu na ziemi
i potem w niebie na wieki. Amen.
*
Nawet włos jeden ma też swój cień,
kroplę goryczy ma każdy dzień.
*
Płaćcie za dusze, za grzeszników, złotą monetą cierpienia.
*
Trzeba wysoko myślami wzlatać,
aby żyć dobrze na ziemi.
*
O patrz z zachwytem na ten świat
I wielbij Stwórcę – Boga.

Doprawdy jestem dumna i szczęśliwa, że było mi dane napisać ten artykuł. A wszyst-ko to dla Chwały Boga w Trójcy Świętej Jedynego.

Bogusława Kaszuba, Mińsk Mazowiecki